Opublikowany przez: o.i.a 2011-12-01 10:34:28
Odkrycia geograficzne świadczą o tym, iż przyrządy do golenia nie były obce naszym dalekim praprzodkom. Używali oni najczęściej szlifowanych kamieni, muszli, brzytew
z obsydianu. Metody te na pewno nie należały do najdelikatniejszych.
Sytuacja nieco się zmieniła w starożytności. Antyczni Egipcjanie kamień zamienili na ostrze, choć i ta metoda, ze względu na krótkotrwały efekt, okazała mało skuteczna. Dlatego też wówczas do golenia po raz pierwszy wykorzystano pszczeli wosk. Należy zaznaczyć, iż brak zarostu u mężczyzn w starożytnym Egipcie odgrywał niemałą rolę. To właśnie gładka, wypielęgnowana męska twarz był synonimem wysokiej pozycji i prestiżu w społeczeństwie.
Podobną sytuację odnotowują źródła, pochodzące ze starożytnego Rzymu. Tam wysoko usytuowani panowie golili brody, głównie przy pomocy muszli oraz kamieni.
O kosmetykach pielęgnacyjnych nie ma nigdzie wzmianki, tym samym można się domyślać, iż skóra ówczesnych mężczyzn musiała być często podrażniona i narażona na wysuszenia.
Bliższym naszych czasów popularnym przyrządem do golenia, były brzytwy, tak dobrze znane jeszcze naszym dziadkom. Przedmiot ten przypomina ostrze noża, które osadzone jest drewnianej bądź też wykonanej z innego tworzywa rękojmi. Dawniej brzytwy wykonywane były z wysokowęglowej stali, dziś zastąpiła ją stal nierdzewna. W dawnych czasach brzytwa była przedmiotem, który również świadczył o pozycji społecznej, gdyż były drogie, a szczególnie rękojmie. Im mężczyzna był zamożniejszy mógł pozwolić sobie na bardziej wykwintną. Nierzadko była ona wykonana z metali szlachetnych. Minusem brzytew do golenia był przymus regularnego ostrzenia. Do tego celu nadawał się belgijski kamień zwany biolitem.
Dlatego dzisiejsi mężczyźni są wręcz rozpieszczani, biorąc pod uwagę to, co oferuje rynek. Ich twarz może być gładka i wolna od podrażnień. Należy tylko wybrać odpowiednią metodę i kosmetyki do golenia. Dość popularne są tzw. maszynki jednorazowe, które niestety zbyt często w dłoniach naszych mężczyzn zamieniają się na wielorazowe, co jest częstym powodem problemów skórnych (przeczytaj porady eksperta – kosmetyczki).
Inną popularną metodą są maszynki do golenia, często dużo bardziej polecane przez profesjonalistów, gdyż są mniej inwazyjne dla skóry, nie ścierają naskórka nie podrażniają męskich twarzy (dowiedz się więcej o przyczynach podrażnień).
Ponadto nasi panowie na sklepowych półkach znajdą wiele kosmetyków do i po goleniu, o których pomarzyć mogli antyczni Egipcjanie, przykładając nieco tępe ostrze do suchej i bolącej twarzy, ale czego się nie robi dla urody, pozycji społecznej i… zachwytu kobiet?
ZOBACZ TAKŻE
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Dortris 2011.12.11 01:32
Mój dziadzio będąc młodym mężczyzną używał żyletek zakładanych na maszynke, kremu i pędzla do dzisiejszego dnia nie chce zamienić swojej techniki golenia na nowoczesna , takie przyzwyczajenie:) Babcia ciągle powtarza ze dziadek goli się odświętnie czyli tylko wtedy gdy musi hehehe:)
apis74 2011.12.04 11:58
Teraz panowie mają tyle urządzeń i kosmetyków do lusuwania zarostu, a i tak, gdy tylko nie muszą... nie golą się :(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.